Namiot do bagażu podręcznego. Jaki wybrać, który będzie najlepszy?
Wydawać by się mogło, że biwakowanie pod namiotem przeszło już do historii i nikt nie decyduje się na tego typu wypoczynek. Nawet jeśli nie są to wczasy w ciepłych krajach, ale rodzime Mazury, wybór pada raczej na pokoje w agroturystyce czy pensjonacie. Obserwując jednak ofertę firm zajmujących się dystrybucją sprzętu turystycznego można stwierdzić, że jest wręcz odwrotnie. Szeroki wybór przyprawia o zawrót głowy i trzeba się mocno zastanowić, jaki namiot wybrać.
A to uzależnione jest już od jego przeznaczenia i warunków, w jakich ma być wykorzystany. Czy będzie to dłuższa podróż związana z biwakowaniem w różnych miejscach, czy raczej rodzinny, dwutygodniowy pobyt na polu namiotowym? Opcji jest mnóstwo, a wszystko zależy od tego, jak lubimy spędzać czas na urlopie.
Samotne wojaże
Osoby podróżujące w pojedynkę z pewnością zrezygnują z dużych, dzielonych konstrukcji z przedsionkiem. Będą raczej zastanawiały się jaki namiot jednoosobowy wybrać. Bo trzeba wiedzieć, że nawet wśród tych najmniejszych, przeznaczonych dla jednej osoby, na rynku jest duży wybór. Począwszy od konstrukcji typu igloo, opartych najczęściej na dwóch krzyżujących się żebrach, bo bardziej zaawansowane technologie. Innym kryterium, które należy brać pod uwagę, jest szeroko pojęty cel podróży. Jeśli ma być to typowy wypoczynek na polu biwakowym, zastanowimy się jaki namiot na camping będzie najlepszy – wymagający dłuższego montażu czy raczej rozkładający się niemal samodzielnie.
Namiot „błyskawiczny”
Wspomniane wyżej niemal samodzielne rozkładanie może być ważne dla osób stojących przed pytaniem „jaki namiot na ryby sprawdzi się najlepiej?” – tutaj mowa o wędkarzach, których nie ogranicza wielkość nawet złożonego sprzętu, ponieważ na ryby zazwyczaj jadą samochodem, a sam namiot jest im potrzebny dopiero, gdy załamie się pogoda. A wtedy jak wiadomo należy działać szybko, również z budowaniem schronienia.
Szybkość działania, a dokładnie rozkładania, jest też ważna dla pielgrzymów. Po całodziennej wędrówce jedynym marzeniem jest możliwość jak najszybszego pójścia na spoczynek w wygodnym miejscu, które zostanie „skonstruowane” w miarę szybko i bez większych problemów. Dlatego potencjalny pątnik, stawiając sobie pytanie jaki namiot na pielgrzymkę, od razu sobie na nie odpowie: „prosty i szybki w montażu”. I oczywiście lekki.
Namiot – waga piórkowa
Waga i gabaryty złożonego namiotu są szczególnie ważne, gdy ograniczeniem jest środek transportu (zakładając, że na pewno nie będzie to własny samochód typu van z dużym bagażnikiem). Podróżnik, który zamierza podbijać świat na dwóch kółkach, zastanowi się jaki namiot na rower wybrać, żeby jego dźwiganie było maksymalnie wygodne. Szukając odpowiedzi na to pytanie warto zwrócić uwagę na modele o lekkiej konstrukcji i małych gabarytach po złożeniu, można jednak pozwolić sobie na większą „powierzchnię mieszkalną”, np. przedsionek czy wsparte na nóżkach zadaszenie, gdzie sam rower można schować przed deszczem.
Jaki namiot na autostop?
Ewentualnie: jaki namiot do plecaka? Takie pytania zada autostopowicz decydujący na zwiedzanie świata dzięki uprzejmości innych, podróżujących samochodem. W tym przypadku kupujący weźmie pod uwagę raczej atrybuty złożonego namiotu, czyli jego wagę i wielkość, wszak chodzi nie tylko o wygodę w nocy, ale też noszenie tego „domu” na własnych plecach w ciągu dnia. Co może wydać się początkowo dziwne – liczy się również kształt złożonego namiotu. Im łatwiejszy do przytroczenia do plecaka, tym lepiej. Nawet jeśli ma ważyć pół kilograma więcej, ale spokojnie mieścić się w bocznej kieszeni, warto wybrać właśnie ten, niż model lżejszy, ale po złożeniu przypominający koło o średnicy metra (plażowe namioty typu igloo). Na jaki namiot autostopowicz na pewno się nie zdecyduje? Zrezygnuje raczej z ekskluzywnego modelu wieloosobowego, w którym wyodrębnionych jest kilka sypialni, wysokich na tyle, że może stanąć w nim swobodnie dorosła osoba (wymaga on bowiem długiego montażu i demontażu). Zdecydowanie stawia się tutaj na inne zalety – wszak od domowego komfortu właśnie uciekamy w podróż.
Namiot podręczny
Autostop można uprawiać nie tylko na rodzimym kontynencie ale też na końcu świata. Trzeba tylko na ten koniec świata się dostać. Najczęściej dociera się tam samolotem, a ten środek lokomocji narzuca pewne ograniczenia jeśli chodzi o bagaż. W ramach ograniczenia kosztów, podróżni decydują się na wersję minimum. Wtedy pojawia się pytanie: jaki namiot do bagażu podręcznego? Teoretycznie mały i lekki, a tak naprawdę maksymalnie mały po złożeniu i wyjątkowo lekki. Bagaże podręczne mają ograniczoną wagę, a poza namiotem muszą pomieścić jeszcze wiele innych rzeczy. Dlatego wybierając namiot do podręcznej torby czy plecaka warto wydać więcej na jego zakup, aby mieć pewność, że limit wagowy nie zostanie przekroczony, namiot zajmie mało miejsca i co ważne –będzie składał się z elementów i materiałów, które można wnieść na pokład samolotu.
Komentarze (0)