Kołowrotek sumowy do 300 złotych – jaki wybrać?

| 0 Komentarzy
Sumy nie poddają się bez walki. By je złowić, potrzebujemy odpowiedniego sprzętu. Jaki kołowrotek sumowy kupić?

Kołowrotek sumowy to nieodzowny element ekwipunku każdego wędkarza łowiącego sumy. Aby sprostał on swojemu zadaniu, musi być najwyższej jakości. W przeciwnym razie może ulec zniszczeniu pod naporem ryby. Na jaki wariant warto się zdecydować, dysponując ograniczonym budżetem w wysokości do 300 złotych? Jakie czynniki przesądzają o solidności i skuteczności danego modelu?

Polecane kołowrotki sumowe do 300 zł

Istotny rodzaj

Sumy to jedne z największych i najbardziej walecznych ryb śródlądowych. Nie dziwi zatem fakt, że z roku na rok przybywa śmiałków, którzy chcą się z nimi zmierzyć. By starcie to zakończyło się sukcesem wędkarza, konieczny jest odpowiedni ekwipunek. Bezwzględnie nie może w nim zabraknąć kołowrotka sumowego. Jak więc go wybrać, jeśli mamy ograniczony budżet?

Kołowrotki sumowe, zresztą jak wszystkie kołowrotki wędkarskie, to produkty bardzo zróżnicowane, przez co poszukiwania optymalnego rozwiązania do 300 złotych mogą być trudne. Na początek warto więc zastanowić się, który kołowrotek sumowy będzie nam najbardziej odpowiadał. Posiłkować możemy się poniższą tabelą.

Klasyfikacja kołowrotków sumowych

To, na jaką opcję się zdecydujemy, zależy przede wszystkim od naszych preferencji. Zasada ta tyczy się zwłaszcza hamulca. To najważniejszy element każdego kołowrotka wędkarskiego, nie tylko sumowego. Odpowiada on bowiem za prawidłowe zatrzymywanie żyłki i przeciwdziała zerwaniu się ryby, co w przypadku suma zdarza się nader często, jeśli nie dysponujemy odpowiednim sprzętem.

Podczas połowów tego gatunku ryby liczy się przede wszystkim wygoda wędkarza. Złowienie suma jest bowiem niejednokrotnie męczące i czasochłonne. Warto więc robić to za pomocą zestawu, który jest optymalnie dopasowany do naszych indywidualny potrzeb. Należy zatem decydować się na to rozwiązanie, które najbardziej odpowiada naszym preferencjom, a wybory innych wędkarzy traktować jako użyteczne wskazówki, a nie wytyczne, do których trzeba się bezwzględnie zastosować.

Niezależnie od tego, jaki typ hamulca i szpuli wybierzemy, upewnijmy się, że do produkcji tych elementów użyto materiałów najwyższej jakości. W przypadku kołowrotków sumowych do 300 złotych zazwyczaj jest to stal nierdzewna, która stanowi optymalny wybór. Jest bowiem lekka, a zarazem wytrzymała, a przede wszystkim odporna na rdzę i szkodliwe działanie wody.

Ważne parametry techniczne

Wybierając kołowrotek sumowy do 300 złotych, pod uwagę warto wziąć podstawowe parametry techniczne sprzętu. Wówczas na pewno kupimy solidne i niezawodne rozwiązanie. Analizując specyfikację poszczególnych modeli, na uwadze należy mieć specyfikę połowów. Sum to waleczna ryba. Wybrany przez nas wariant musi zatem wykazywać dużą odporność na obciążenie. Jakie czynniki warto przeanalizować, wybierając kołowrotek sumowy do 300 złotych? Oto zestawienie najważniejszych.

  1. Rozmiar. W przypadku kołowrotków sumowych ma on duże znaczenie. Im większy kołowrotek, tym zazwyczaj lepiej radzi sobie z obciążeniami podczas połowów suma. Odpowiednim rozwiązaniem będzie kołowrotek w rozmiarze od 4000 do 6000. Na rynku znajdziemy także jeszcze większe warianty, np. 7000, a nawet 10000. Będą one odpowiednie podczas wędkowania morskiego. Pamiętajmy również o tym, że rozmiar kołowrotka sumowego należy dopasować także do rodzaju posiadanej wędki.
  1. Waga. Parametrem nierozerwalnie związanym z rozmiarem jest waga kołowrotka sumowego. Im większy jest bowiem model, tym zazwyczaj więcej waży. Największe rozwiązania mogą przekraczać nawet 600 gramów i sprawdzają się głównie w połowie morskim. Jeżeli preferujemy inne metody wędkowania, warto zdecydować się na lżejszy kołowrotek sumowy – najlepiej nieprzekraczający 350 gramów.

Warto przy tym pamiętać, że rozmiary kołowrotka nie są jedyną determinantą jego wagi. Na ciężar modelu wpływ ma również rodzaj użytego podczas produkcji materiału oraz liczba łożysk i dodatkowych usprawnień.

  1. Przełożenie. Wartość tego parametru jest uzależniona od metody połowu suma, na jaką się zdecydujemy. Jeśli będzie to spinning, przełożenie powinno sięgać więcej niż 5.0:1, gdy zaś metoda gruntowa – mniej niż 5.0:1. O czym informuje ten parametr? O szybkości, z jaką żyłka zostanie nawinięta na szpulę, a zapis 5.0:1 oznacza, że w trakcie jednego obrotu korbką, szpula wykona pięć obrotów. Warto także zaznaczyć, że im większe przełożenie, tym zmniejsza się prawdopodobieństwo zerwania ryby.
  1. Pojemność szpuli. Aby wyciągnięcie suma było łatwiejsze, musi się on zmęczyć. Warto więc zapewnić mu możliwość dalekiego odpływania. Potrzebna do tego jest odpowiednio długa żyłka/plecionka, szpula zaś powinna być na tyle pojemna, by pomieścić jej 200-300 metrów. Pamiętajmy bowiem, że im agresywniejszy gatunek ryb, tym większą pojemnością powinna charakteryzować się szpula.
  1. Liczba łożysk. Chociaż nie przekłada się bezpośrednio na jakość kołowrotka sumowego, zwiększa jego funkcjonalność. W tym przypadku jednak większe znaczenie ma jakość, a nie liczba łożysk. Warto więc zadbać o to, by były wykonane ze stali nierdzewnej, która doskonale sprawdza się podczas trudnych warunków środowiskowych, z jakimi mamy do czynienia w trakcie połowów suma.

Oprócz jakości istotny jest także rozkład łożysk. Dobrze, jeśli będą się one znajdować nie tylko na kole głównym, co jest chętnie wykorzystywaną praktyką w modelach do 300 złotych, ale i mechanizmie posuwu, rolce kłąbka oraz rotorze.

  1. Materiał, użyty do produkcji modelu. Kołowrotki sumowe mogą być wykonane z różnych materiałów, np. duraluminium, grafitu i grafitu dodatkowo wzmocnionego ABS. Najczęściej jednak jest to aluminium, a to za sprawą swych właściwości użytkowych. Jest ono bowiem lekkie, a zarazem trwałe i wytrzymałe. Cechuje się również długą żywotnością.

W kołowrotkach sumowych do 300 złotych zazwyczaj nie uświadczymy plastikowych elementów, a dobre jakościowo części wykonane ze stali nierdzewnej. Niemniej warto się upewnić, czy przypadkiem w wariancie, który nas interesuje, nie wykorzystano tworzyw sztucznych. Są one nietrwałe i łatwo się uszkadzają.

Kołowrotki sumowe w tym przedziale cenowym mogą być powleczone specjalną powłoką, która dodatkowo zabezpiecza je przed szkodliwymi warunkami środowiskowymi, rdzą i uszkodzeniami mechanicznymi. Najczęściej jest ona wykonana z ceramiki, niklu lub chromu.

  1. Marka. Wybierając kołowrotek sumowy do 300 złotych, warto również zwrócić uwagę na renomę producenta. Zazwyczaj uznane na rynku marki oferują sprzęt najwyższej jakości, długi okres gwarancyjny i atrakcyjne warunki serwisowania. Wśród popularnych firm zajmujących się produkcją sprzętu wędkarskiego, w tym kołowrotków sumowych, wymienić można:
  • Penn – dzięki wysokiej klasy materiałom produkty tej marki cechują się długą żywotnością,
  • Jaxon – na tle innych rozwiązań te kołowrotki sumowe charakteryzują się bardzo korzystnym stosunkiem ceny do jakości,
  • Mikado – to marka, która chętnie wykorzystuje nowoczesne technologie, co ma odzwierciedlenie w sprzedawanym sprzęcie,
  • Dragon – w ofercie producenta znajdują się bardzo zróżnicowane rozwiązania. Każdy więc znajdzie coś dla siebie.

Jakich udogodnień możemy oczekiwać od modeli do 300 złotych?

Wszelkiego rodzaju dodatkowe usprawnienia, choć nie przesądzają o jakości sprzętu, wpływają na jego funkcjonalność, precyzję działania i skuteczność. Jaki więc udogodnień możemy się spodziewać po modelach do 300 złotych. Przede wszystkim wolnego biegu. Dzięki niemu możliwe jest równomierne odwijanie żyłki, co ułatwia połów ryby.

Niektóre z dostępnych na rynku rozwiązań do 300 złotych wyposażone są również w hamulec walki. Dzięki specjalnemu przełącznikowi wędkarz może z łatwością kontrolować opór hamulca, co zapewnia łatwiejsze holowanie ryby. Ciekawym udogodnieniem może okazać się również sygnalizator brań. Za pomocą sygnału dźwiękowego poinformuje nas o napięciu żyłki/plecionki przez rybę. Część kołowrotków sumowych wyposażona jest także w licznik głębokości.

Jak zostało wspomniane, podczas łowienia suma kołowrotek narażony jest na duże obciążenia. Dodatkowym jego atutem będzie więc wzmocniona obudowa. Zwiększy ona nieco ciężar modelu, jednak równocześnie zapewni jego lepszą wytrzymałość, odporność na trudne warunki środowiskowe oraz żywotność.

Kołowrotek sumowy do stacjonarki

Jak zostało wspomniane, jedynym z czynników wpływających na to, jaki model kołowrotka sumowego wybierzemy, jest stosowana metoda połowów. Jaki więc model wybrać w przypadku połowów stacjonarnych? Przede wszystkim trwały i odpowiednio mocny, tak by wyholowanie suma było po prostu możliwe. Niestety takowe warianty kosztują nawet powyżej 500 złotych, co znacząco przekracza nasz budżet.

Co bardziej doświadczeni wędkarze proponują więc, by w takiej sytuacji zastąpić kołowrotek sumowy kołowrotkiem morskim, który oferuje podobne parametry użytkowe, a przede wszystkim jest tańszy. To opcja idealna dla początkującego sumiarza, który nie chce przepłacać za kołowrotek. By jednak rozwiązanie to okazało się odpowiednie, model musi:

  • być wykonany z trwałych materiałów, np. wzmacnianego grafitu,
  • mieć odpowiednio wyważony rotor i precyzyjny hamulec,
  • zostać wyposażony w łożyska (przynajmniej 2 kulkowe i 1 wałeczkowe).

Kołowrotek sumowy morski

Jak zostało wspomniane, kołowrotek sumowy morski jest narażony na szczególne obciążenia. Warto więc zadbać o to, by miał specjalnie wzmacnianą i hartowaną obudowę, co zwiększy jego wytrzymałość. Obsługę modelu ułatwi zaś ergonomiczna korbka, która nie wyślizgnie nam się z rąk, nawet podczas trudnych warunków atmosferycznych.

W trakcie morskich połowów dobrze sprawdzi się również system S-Curve. Pozwala on na perfekcyjne nawinięcie żyłki/plecionki. W przypadku kołowrotka sumowego morskiego nie może również zabraknąć łożysk. Zwiększą one bowiem skuteczność całego zestawu wędkarskiego. Ważne jest także to, aby model był wyposażony w solidną przekładnię.

Podsumowując, wybór kołowrotka sumowego do 300 złotych to spore wyzwania, zwłaszcza jeśli uwzględnimy to, jak zróżnicowane są to produkty. Dokładna analiza ich rodzajów, parametrów technicznych oraz marek pozwoli nam jednak podjąć właściwą decyzję. Wybierając odpowiedni model, miejmy na uwadze nie tylko stosowaną metodę połowu, ale również własne preferencje. Dzięki temu wędkowanie będzie nie lada frajdą.

Udostępnij
5,0
2 oceny
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 03:47
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.